Najmłodszy i najpiękniejszy – basen Lwów 1935

iplywamy 15:05

Najmłodszy i najpiękniejszy – basen Lwów 1935

Najmłodszy i najpiękniejszy - basen Lwów 1935

Mowa tu o nowootwartym tej zi­my basenie pływackim we Lwowie. Jest on dalszym etapem roz­budowy ośrodka W.F., gdyż przy­lega do hali sportowej, wybudo­wanej przed 2 laty. Projektodaw­ca, inż Karasiński rozwiązał pro­blem pływalni z punktu widzenia praktycznego i estetycznego na­der szczęśliwie, gdyż może ona służyć także i w okresie letnim, dzięki szklanej ścianie południo­wej, z oknami rozsuwalnemi, o wymiarach 20 m x 6.

Na szczególny uwagę zasługu­ją szatnie, męska na parterze damska na piętrze — obliczone na 200 osób każda. Są one ob­szerne, dobrze oświetlone i urzą­dzone w ten sposób, że przez „brudną” część przechodzi się do kabin o automatycznych drzwiach, a stamtąd już bez obu­wia, oddawszy ubranie do prze­chowalni, wędruje się przez „czy­stą” część do przymusowej ką pieli pod natryskiem i wreszcie do basenu.

Pływalnia, wyłożona białemi płytkami, znaczona granatowemi torami, ma wymiary 10 m x 25 przy głębokości od 1.20 —3,50 pod skocznią. Duże znacze­nie dla bezpieczeństwa i kontro­li linji torowych w czasie pływania mają reflektory, wbudowane w ilości 5 w pionowe ściany głę­bokiej części niecki. Uchwyty do nawrotów mają postać rur meta­lowych.

Naprzeciw szklanej ściany ha­li znajdują się obszerne żelbeto­nowe trybuny, zboku skocznia 3 – metrowej wysokości. W hali pa­nuje świeży, wesoły nastrój dzię­ki wielkiej płaszczyźnie naświe­tlenia i odbiciu promieni przez żółto-białe ściany, na tle których stwarzają miłą harmonję dla oka czerwono i popielato lakie­rowane drabinki, barjerki i skocznia. Oświetlenie wieczorne składa się z szeregu lamp nad skocznią i trybuną oraz umie­szczonych ponad szklaną ścianą kilku reflektorów — które rzucają na sufit nowoczesne, rozpro­szone światło.

Najmłodszy i najpiękniejszy - basen Lwów 1935

Pływalnia jest ogrzewana centralnie ciepłem powietrzem. Specjalne instalacje wciągają zużyte powietrze, które, oczy­szczone i nagrzane wraca na ha­lę. W suficie umieszczono rynien­ki, odprowadzające skroploną parę. Gdy dodamy, że w basenie następuje stały dopływ w miej­sce usuniętej przez przelew wo­dy, że jest ona przepuszczana przez filtry oraz chloratory — musimy przyznać, że lwowska pływalnia jest urządzona wzoro­wo.

Do dyspozycji kąpiących się znajduje się pokój z ciepłem po­wietrzem, z aparatem do osusza­nia ciała i poczekalnią, skąd, ochłodzeni, wychodzą na ulicę bez obawy przeziębienia.

Całość, racjonalnie pomyślaną i wykończoną z pełnym komfor­tem wykonał Miejski Komitet Wych. Fiz. i Przysp. Wojsk, pod kierownictwem dyr. inż. Olszew­skiego. Projektodawca, inż. Ka­rasiński jest również twórcą obu pływalni letnich, służących ku zadowoleniu szerokich rzesz pu­bliczności oraz trenujących za­wodników.

Najnowsza ta w Polsce placów­ka sportu pływackiego, napraw­dę na poziomie europejskim, mieszcząca się we Lwowie przy ul. Jabłonowskich, a więc nie jak warszawskie, na krańcach mia­sta — może i powinna posłużyć za wzór naszej stolicy; od 3-ch lat daremnie wyczekującej wy­kończenia wielkiej pływalni C.I. W.F.’u i Y.M.C.A. Może zapowia­dany projekt budowy pałacu sportowego w śródmieściu (z ka­pitałów amerykańskich), urze­czywistni wreszcie marzenia sportowców, mających dość war­szawskich „wanien”.

Irena Pawska.

Dwutygodnik Ilustrowany Start, Nr 8, kwiecień 1935 rok.

Jeden komentarz do “Najmłodszy i najpiękniejszy – basen Lwów 1935

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    9 − dziewięć =