Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka nad wodą?

Mali bohaterowie kochają wodę i bez względu na wszystko potrafią w niej spędzać  mnóstwo czasu. Bez względu na to czy jesteśmy na dzikim kąpielisku czy strzeżonym przez ratowników, to my jesteśmy odpowiedzialni za pilnowanie swoich pociech.

Zawsze pilnujemy wzrokiem dziecka

Zaleta strzeżonego kąpieliska to wydzielone strefy do pływania, płytsza część dla mniejszych dzieci, uregulowana głębokość. Ratownicy natychmiast reagują na nieprzewidziane wydarzenia, gdy zaobserwują dziecko pozostawione bez opieki rodziców. Mimo obecności służb ratowniczych nad wodą, nie zwalnia to rodziców lub opiekunów z obowiązku pilnowania dziecka. Gdy na kąpielisku widzimy zawieszoną czerwoną flagę, nie wchodzimy do wody.

Zawsze znajdujemy się w pobliżu dziecka

Jeśli dziecko bawi się na brzegu nie pozostawiamy go samemu sobie tylko przebywamy w jego pobliżu. Będziemy wtedy pewni że dziecko samodzielnie nagle się nie oddali i nie zniknie z naszego pola widzenia. W momencie gdy dziecko bawi się w wodzie, przynajmniej jeden z opiekunów powinien wejść do wody i stanąć tak by dziecko znajdowało się pomiędzy nim a lądem. Zapobiegniemy w ten sposób  przypadkowemu odpłynięciu dziecka na głębszą wodę, nagłego zanurzenia z powodu uskoku dna, czy też porwania przez większą falę lub wartki nurt. Również nadpływająca fala może spowodować że dziecko straci równowagę, przewróci się i zachłyśnie wodą. Jeśli będziemy blisko, zawsze zareagujemy na niebezpieczeństwo szybciej niż leżąc na plaży.

Nigdy nie wrzucamy dzieci do wody

Temperatura wody w zbiornikach wodnych w Polsce często nie jest za wysoka, a dość niska jeśli kąpiemy się w naszym morzu. Absolutnie nie wolno wrzucać dzieci, ani innych osób do wody. Nagłe schłodzenie nagrzanego ciała może wywołać wstrząs termiczny, który może skończyć się tragicznie. Rozszerzone naczynia krwionośne przy nagłym schłodzeniu powodują ich gwałtowne skurczenie się i wypchnięcie krwi do serca. Dlatego też kąpiel poprzedzamy schłodzeniem stóp, twarzy, karku, klatki piersiowej, pachwin. Również kąpiel po obfitym posiłku nie jest bezpieczna.

Zapobiegamy wyziębieniu

Dzieci kochają wodę i nawet jeśli nie jest ciepła ciężko jest je z niej wyciągnąć. Musimy jednak pamiętać, aby nie dopuścić do nadmiernego wychłodzenia organizmu. Jeśli widzisz że dziecko ma dreszcze, gęsią skórkę i sine usta, koniecznie zabierz je z wody, wysusz i okryj ręcznikiem oraz pozwól się rozgrzać.

Zapobiegamy udarowi

Gdy na zewnątrz jest bardzo gorąco, najlepiej jest korzystać ze słońca w godzinach porannych lub popołudniowych. W godzinach między 11:00 a 15:00 promieniowanie słoneczne jest najsilniejsze i stwarza zagrożenie dla naszych podopiecznych. Zawsze stosujmy kremy z filtrami a dzieci powinny posiadać okrycie głowy. Pamiętajmy aby nasza pociecha nie odwodniła się i regularnie dawajmy mu do picia wodę lub sok. Dzieci poniżej 6 miesięcy, w ogóle nie powinny plażować.

Potrafimy wezwać pomoc

Czasem gdy znajdujemy się na zatłoczonym kąpielisku, czy innym głośnym miejscu, nasze zwykłe wołanie o pomoc może pozostać nie zauważone. Oprócz samego głosowego wzywania pomocy, należy skrzyżować i rozkładać nad głową ręce. Warto również znać numery alarmowe 112 (ogólny) oraz 601 100 100 (numer ratunkowy nad wodą). Możemy również zainstalować aplikację Ratunek, dzięki której oprócz samego wezwania pomocy, służby ratownicze są w stanie zlokalizować nasze dokładne położenie.

Co gdy dziecko się zgubi

Należy przygotować dziecko na ewentualność zagubienia się. Zakładamy dziecku opaskę z naszym numerem telefonu. Na wszelki wypadek pokazujesz dziecku jakieś charakterystyczne miejsce do którego ma iść jeśli się zgubi. Może to być stanowisko ratowników, lub inna wyraźnie oznaczona lokalizacja, która będzie łatwo zapamiętana przez dziecko. Pamiętajmy iż w tłumie ludzi na plaży, łatwo stracić dziecko z widoku.