Mateusz Sawrymowicz wygrał wczoraj maraton pływacki na 10km w zawodach Pucharu Europy LEN i dzięki niemu mogliśmy usłyszeć pierwszego Mazurka Dobrowskiego w historii polskiego męskiego pływania na wodach otwartych!
To pierwszy taki sukces dla kiełkującej w Polsce kadry narodowej i potwierdzenie, że ta dyscyplina ma się w Polsce bardzo dobrze. Mateusz miał już na swoim koncie srebrny medal zdobyty w zawodach tej samej rangi na Balatonie w 2014 roku. Sawrymowicz całe swoje życie podporządkował przygotowaniom do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro i pierwszy sprawdzian zdał na piątkę, ponieważ wygrana w Eliat dała mu kolejną przepustkę do kwalifikacji olimpijskiej, która latem odbędzie się portugalskim Setubal. Basenowemu Mistrzowi Świata brakuje obecnie medalu olimpijskiego, który zdaniem fachowców jest w jego zasięgu.
Godnym uwagi objawieniem jest młody zawodnik Krzysztof Pielowski, który zaczął od niedawna współpracować z Mateuszem i trenerem Dariuszem Czekałą (MKP Szczecin) i dzisiaj stawił się na metę drugi triumfując swój pierwszy sukces takiej rangi w karierze.
Tekst i zdjęcia: Marcin Łogin
Ostatnie komentarze
Arkovski
max
Klient
Ewa
Basia
Mariola