Każda pływalnia powinna mieć przynajmniej jedną skocznię. Skocznia taka podnosi ducha sportowego w pływalni. Umieszcza się ją nad częścią basenu: w mniejszych basenach równolegle do osi podłużnej, w większych po przekątnych narożnikach, a w zupełnie dużych także wzdłuż boku krótszego. Jest to deska 50 cm szerokości, z drzewa wyborowego (najlepiej z jesionowego) bez sęków, długości od 4 do 5 m.
Deski te ułożone są na podstawach mniej lub więcej podniesionych, w ten sposób, by miały lekkie podniesienie od strony wody. Z biegiem czasu deska nabierze przez użycie kształtu płaskiego łuku, co jednak nie stanowi powodu do uznania przyrządu za nieużyteczny. Gdybyśmy deskę odrazu ułożyli poziomo, wtedy powstałe wygięcie wdół szpeciłoby przyrząd, a nawet mogłoby być powodem ześlizgiwania się skaczących. Łożysko pod deską po« winno być z drzewa twardego, mało wrażliwego na działanie pary. Deskę należy obić matą kokosową dla pewnego po niej stąpania.
Wysokość deski nad wodą może być różna, zaleca się jednak ułożyć ją o 1 m nad poziomem wody, który to wymiar przyjęty jest przez Międzynarodowy Związek Pływacki jako obowiązkowy dla skoków niskich. Wyższe skocznie umieszcza się według regulaminu tegoż Związku na wysokości 3, 5 i 10 m, przyczem skoki trzymetrowe wykonywa się również ze skoczni takiej samej, jak wyżej opisana, skoki zaś wyższe z pomostów zupełnie sztywnych i nieruchomych. Tak skocznia jak pomosty powinny być tak zbudowane, by wystawały przynajmniej o jeden metr przed przedmioty znajdujące się pod niemi, to znaczy najniższy pomost przed brzeg basenu, a wyższe odskocznie przed niższe.
Ponieważ dałoby to bardzo duże wysunięcie najwyższego pomostu, więc aby tego uniknąć, umieszczamy skocznie tak, aby w pionowym kierunku mijały się. Na rysunku daję projekt skoczni wykonanej z żelbetu. Na zasadzie wieży, skonstruowanej z 4 sztywno ze sobą połączonych słupów żelbetowych, pierwsza i druga skocznia są umieszczone na żelbetowych, płytowych wspornikach zboku wieży. Trzecia i czwarta skocznia tworzą żelbetowe płyty, wystające jedna nad drugą o 1.25 m zprzodu wieży. Wejście na pomost po żelaznych, kręconych schodach. Pomosty są zatarte zaprawą cementową i pokryte również matami kokosowemi. Rys. 132 a, b, c, d, e, f, g, h, i, k.
Koszt takiej wieży przedstawia się jak następuje:
w słupkach 15 m3 żelbetu po 250 zł 3.750 zl
w belkach 18 m3 żelbetu po 200 „ 3.600 „
w płytach 10 m3 żelbetu po 160 „ 1.600 „
w fundamentach 20 m3 żelbetu po 140 „ 2.800 „
Razem 11.750 zł.
Dochodzą do tego:
schody 10 m . . . . . . po 220 zł 2.200 zł
balustrada około 70 mb.. . po 20 „ 1.400 „
drobne wydatki jak maty, deski i t. p. 1.000 „
Ogółem koszt skoczni 16.350 zł.
*) Ceny z wiosny 1927 r.
Zauważyć należy, że przy obliczaniu fundamentów wzięto pod uwagę grunt słabszy, taki jaki zazwyczaj spotykamy bliżej rzek, jezior i t. p. Oczywiście, że taką wieżę należy budować tylko tam, gdzie warunki sportowe są dostatecznie dojrzałe i mamy pewność, że koszt się opłaci.
Poza tem w salach zakrytych, przeznaczonych do użytku jak najliczniejszego grona mieszkańców, wieża taka więcej przeszkadzałaby sportowi pływackiemu niż pomagała. Bo skoki z tej wysokości wymagają wolnego miejsca w basenie, czyli że część publiczności, która powinna pływać, spędzałaby czas na przypartywaniu się skaczącym.
Dlatego budowę takiej wieży należy w każdym poszczególnym przypadku poddać szczegółowej rozwadze co do jej celowości, a zwłaszcza w naszych stosunkach, gdzie daje się odczuwać brak pływalni dla szerokich warstw publiczności.
Inne wieże, z innego materjału podają rys. 133 i 134, a mianowicie: rys. 133 przedstawia wieżę do skoków w stadjonie grunwaldzkim; zbudowana jest ona z żelaza i odznacza się dużą lekkością konstrukcji, zaś wieża na rys. 134, która była zbudowana dla zawodów pływackich z okazji igrzysk olimpijskich w Sztokholmie, zbudowana jest z drzewa w ten sposób, aby łatwo ją było można rozebrać.
Budowa Terenów i Urządzeń Sportowych, praca zbiorowa pod redakcją Ppłk. Dr. W.Osmolskiego i Henryja Jeziorowskiego, Główna Księgarnia Wojskowa, Warszawa 1928r.
Jeden komentarz do “Odrzutnia, trampolina i skocznie – 1928r”