Poniższy artykuł pochodzi z czasopisma „Stadjon” nr 10 (14), Warszawa, środa 4 VII 1923r.
„Tak niedawno jesteśmy „u siebie” w domu, że nie mieliśmy czasu rozejrzeć się jeszcze dobrze w naszym stanie posiadania. Szczególniej na kresach zachodnich zostawiła nam cywilizacja pruska bogaty spadek, który jednakże w wielu wypadkach jeszcze jest nie wykorzystany, bądź to z braku kapitału lub inicjatywy, bądź to z powodu nieznajomości przedmiotu. Nie przypuszczałem nigdy, że przybywając w roku 1923 służbowo do Torunia zrobię dla naszych drużyn sportowych tak rewelacyjne odkrycie.
W ostatnich numerach „Sportu” wydawanego przez prof. Wacka, ogłoszono 2 artykuły o stanie naszego sportu pływackiego i wskazano w nich, że zachodzi konieczność urządzenia zawodów pływackich międzynarodowych, do których oprócz krótkiej ale wzorowo urządzonej pływalni w Krakowie, nie posiadamy żadnej stojącej wody do urządzenia zawodów pływackich.
Tymczasem egzystuje w Toruniu, można powiedzieć w śródmieściu, zbudowana przez Niemców w roku 1912 olbrzymia pływalnia, której wielkość i wzorowe urządzenie najlepiej przedstawi fotografia.
Tuż koło dworca głównego położona, w zagłębieniu od północy zasłonięta kilkoma rzędami rozłożystych wierzb, z innych stron odkryta i od wczesnego wschodu do późnego zachodu wystawiona na działanie promieni słonecznych, posiada pływalnia wprost idealne warunki.
Wodę otrzymuje basen z silnego źródła, które uchwycone w system rur wlewa swą wodę do pływalni. W przeciwnym końcu jest urządzony odpływ, skąd woda kanałem wchodzi do ramienia Wisły, tak, że woda może być w sezonie kąpielowym stale odświeżana.
W olbrzymim basenie wybudowany jest w formie prostokątu 75 X 28 mtr. pomost. Dłuższe boki połączone są dwoma poprzecznemi pomostami tak, że wnętrza prostokąta dzielą na 3 mniejsze baseny dla pływających, z których każdy ma boki około 25 mtr. długości. W środku po rzecznych pomostów wybudowane są dwie dwupiętrowe wieże do skoków. W rogach są umieszczone trampoliny, tak że można wykonywać wszelkiego rodzaju skoki. Poza obrębem pomostów znajdują się drutami odgrodzone miejsca dla nie pływających. Od końca długiego boku pomostu jest do wschodniego brzegu jakich 30 mtr. do zachodniego brzegu 25 mtr. wody tak. że basen ma 128 mtr. długości, która to okoliczność pozwala z łatwością wytyczyć 100 mtr. w prostej linji.
Wszystkie dłuższe dystanse można wytyczać przez okrążenie. W środku długiego boku pomostu jest wybudowana doskonała trybuna sędziowska, z której ma się doskonały widok na całą pływalnię.
Na brzegu znajdują się szatnie, po części jako separowane kabiny. Pomieszkanie dla personelu dozorującego i pomieszczenie na bufet uzupełnia kompleks zabudowań.
Bezsprzecznie jest to największa pływalnia nie tylko w samej Polsce, ale także na wschodniej części terenu cywilizowanych Niemiec trzeba daleko jechać, ażeby coś podobnego znaleźć.
Aktualnie wymaga to całe urządzenie, które podczas wojny światowej i polskiej było trochę słabo konserwowane, kapitalnego remontu. Dzięki jednak osobistemu zainteresowaniu się D-cy O. K. tą sprawą, ma ten remont być do I lipca przeprowadzony, a 8-go lipca ma nastąpić uroczyste otwarcie pływalni.
Przez uruchomienie tego zakładu zyskuje wojskowość doskonałą sposobność do przeprowadzenia gruntownego wyszkolenia w pływaniu i kąpielisko dla garnizonu, a sport pływacki zyskuje wodę, na której można przeprowadzić wszystkie konkurencje w pływaniu i skokach. P. Z. P. może teraz śmiało przystąpić do organizacji międzynarodowych zawodów pływackich, gdyż mając do dyspozycji tak zbudowaną i urządzoną pływalnię, możemy wszelkie konkurencje wzorowo przeprowadzić i nie potrzebujemy się zagranicy wstydzić.
H.B.”
Ostatnie komentarze
Arkovski
max
Klient
Ewa
Basia
Mariola