Ciekawe czy tak właśnie zaczęło się organizowanie miejsc do kąpieli…

W załączeniu wycinki z Gazety Warszawskiej z 11 czerwca 1811 roku. Prezydent Policyi Miasta Stołecznego Warszawy zawiadamia o wyznaczeniu i oznakowaniu miejsc do pływania nad wiślanym brzegiem. Ponadto w tej samej gazecie można przeczytać o nagrodzie 36 złotych dla każdego kto pomoże tonącemu. I to wszystko pomyśleć 201 lat temu. Szkoda tylko że czystość wody w Wiśle nie zachęca teraz do kąpieli, a szkoda bo miejsc do plażowania nad rzeką nie brakuje a w skwarny dzień aż się prosi żeby się ochłodzić…

„Prezydent Policyi Miasta Stoł. Warszawy.

Zawiadamiam Publiczność, że w celu zapobieżenia zdarzającym się często przypadkom utonienia kąpiących się w Wiśle, wyznaczone są mieysca do kąpania się dogodne, i do latwego przypadku utonienia zabezpieczające, iako to:

1mo. Pod Koszarami gwardyi.

2do. Przy Prochowni.

3tio. Około Mostu.

4to. Na Szulcu, i

5to. Od strony Pragskiey naprzeciwko kościoła XX. Bernardynów.

Mieysca te dla łatwiejszego rozeznania chorągiewkami z białego płótna na żerdziach i tablicami czarnemi z napisem białemi literami są oznaczone.

Ostrzegam więc wszystkich kąpać się w Wiśle chących, ażeby przekładając życie swoie nad wszytsko, ninieyszego nie przestępowali urządzenia, i niegdzieindziey, jak tylko w oznaczonych powyżey opisanemi znakami mieyscach kąpać sie nie ważyli, gdyż oporni temu, i w inyych mieyscach nie przeznaczonych kąpiący się, mogą być pewni, że od dozorujących nad tem z mieysc niedozwolonych spędzanemi, a zuchwali nawet aresztowaniu ulegać będą; które to urządzenie, aby każdego wiadomości doszło, przy odgłosie trąby obwołane i w Gazetacg umieszczone mieć chcę – Dnia 4 czerwca 1811.

Zabłocki P.P.M.S.W.”

materiały: archiwum iPlywamy.pl