Jak ocalić małe zwierzęta wpadające do basenów
Baseny kojarzą się nam zwykle z pływaniem, harcami dzieci czy po prostu miejscem ucieczki przed słońcem w upalne dni. Zapominamy jednak często, że baseny otwarte są niemałym zagrożeniem dla ogromnej rzeszy małych stworzeń, które po przypadkowym wpadnięciu do basenu, nie mają siły wydostać się samodzielnie z wody.
Podobnie pomyślał Rich Mason, biolog ze stanu Maryland w Stanach Zjednoczonych. Latem 2004 roku, przyjaciel zwierzył mu się, iż praktycznie codziennie wyławiał ze swojego przydomowego basenu małe żaby. Niektóre żywe, w większości zaś niestety martwe znajdował w basenie czy zassane przez basenowe filtry. Zwierzęta jakie łapały się w tę śmiertelną pułapkę to nie tylko żaby, ale także inne małe stworzenia jak myszy, krety, małe ptaki, jaszczurki czy nawet wiewiórki. Gdy małe zwierzęta wpadają do basenu, instynktownie płyną w kierunku ściany zbiornika, okrążają wzdłuż całą jego krawędź szukając wyjścia. Nie mogąc się wydostać po pewnym czasie tracą siły i niestety zazwyczaj giną. Ponadto w przypadku żab czy jaszczurek ich przepuszczalna skóra sprawia że chloru zawarty w wodzie przedostaje się do krwiobiegu co ostatecznie i tak prawdopodobnie zabije płazy, które zbyt długo przebywały w kontakcie ze środkami chemicznymi.
Rich zaczął pytać innych swoich znajomych, którzy posiadali przydomowe baseny czy mają podobne problemy. Jak się okazało, tak i to wielu, więc z natury jako biolog zaczął szukać odpowiedniego rozwiązania. Na rynku było dostępnych kilka urządzeń do tego celu, jednak okazywały się mało skuteczne. Niektóre miały źle zaprojektowane drabinki czy mocowania, inne z kolei były przeznaczone dla większych zwierząt domowych.
Wpadł więc na pomysł aby zbudować własne urządzenie i tak narodził się FrogLog. Początkowo było to prymitywne rozwiązanie wykonane z pianki, kawałka materiału i paska z siatki umieszczone w basenie. Po instalacji przez pierwsze kilka dni nie znaleziono żadnych martwych stworzeń, ale żeby potwierdzić jego skuteczność zbudowano pułapkę w kształcie lejka umieszczoną w górnej części urządzenia. Przez 23 dni funkcjonowania wynalazku FrogLog z pułapki wyciągnięto 50 żywych żab a tylko dwie znaleziono martwe w filtrach. Podczas tego krótkiego okresu testowego FrogLog okazał się w 94% skuteczny, pozwalając uwięzionym płazom bezpiecznie wydostać się z basenu.
Ponieważ wyniki testów z prototypem FrogLog okazały się bardzo zachęcające, Rich zbudował kilka kolejnych urządzeń i przekazał je innym znajomym posiadającym baseny. Wyniki były bardzo obiecujące i okazało się że znikoma ilość małych zwierząt ginęła w basenach od czasu zastosowania tego rozwiązania.
W latach 2004 i 2005 dalej testowano i modyfikowano urządzenie a w 2005r złożono wniosek patentowy. W 2010r nawiązano współpracę z firmą Swimline, producentem akcesoriów basenowych w celu poszerzenia produkcji i rozwinięcia dystrybucji produktu.
FrogLog to produkowana w różnych rozmiarach pływająca przy krawędzi basenu platforma wykończona na obrzeżach siatką, połączona z brzegiem zbiornika pomostem po którym łatwo małym stworzeniom wydostać się na brzeg. Całość utrzymuje obciążnik znajdujący się na zakończeniu połączenia. Ponieważ FrogLog jest urządzeniem pływającym może się unosić lub opadać w zależności od poziomu wody w zakresie około 8-25cm.
Dzięki zastosowaniu urządzeń typu FrogLog, możemy ocalić wiele istnień małych stworzeń. Ponadto dzięki takim rozwiązaniom utrzymamy wodę w większej czystości redukując zanieczyszczenia bakteryjne pochodzące od zwierząt. Również z punktu widzenia ochrony środowiska warto zastosować takie urządzenia, gdyż płazy są bardzo ważnym ogniwem łańcucha pokarmowego i w Polsce są objęte ochroną.
Zdjęcia umieszczone dzięki uprzejmości wynalazcy Richa Masona. Więcej informacji na stronie autora projektu FrogLog.
Jeden komentarz do “Jak ocalić małe zwierzęta wpadające do basenów”