Chyba wszyscy uwielbiamy letnie kąpiele, zarówno w naturalnych, jak i sztucznych zbiornikach wodnych. Odczuwamy wtedy dużą przyjemność i relaks dla zmęczonego upałem ciała. Wyzwaniem staje się kąpiel zimową porą. O tej porze roku trudno zażywać kąpieli – zwłaszcza w potokach czy strumieniach górskich, które nawet latem są lodowate. Nie wszystkim jednak straszne takie wyzwanie!
Chyba każdy z nas słyszał o… morsowaniu. Tak, tak, znajdziemy wielu zapaleńców chętnych do zanurzania ciała w lodowatej wodzie. Takie praktyki mają na celu podniesienie odporności organizmu i poprawienie kondycji skóry, a ponadto układu sercowo-naczyniowego. Dodatkowo pozytywnie wpływają na leczenie kontuzji oraz poprawiają nastrój. Zaleca się jednak, aby przed pierwszym morsowaniem skonsultować się z lekarzem w celu wykluczenia chorób kardiologiczno-naczyniowych. Dobrym miejscem do aktywności „morsów” będą górskie jeziora, zalewy oraz baseny z wodami termalnymi.
Chlup do wody – spokojnie i z głową
Morsowanie to dla wielu osób ogromne wyzwanie, ale i jednocześnie przyjemność. Przede wszystkim trzeba stosować się do zasad i umiejętnie korzystać z dobrodziejstw tej formy hartowania organizmu. Należy odpowiednio rozgrzać ciało, a następnie zanurzyć się na maksymalnie 90 sekund na odpowiednią głębokość. Po wyjściu z wody z pewnością przyda nam się ręcznik, termo aktywna bielizna oraz neoprenowe skarpety, miły, ciepły polar i ocieplane spodnie, które nie przepuszczają wiatru i wilgoci. Garderobę skompletujemy na sklep.jack-wolfskin.pl. A co z głową?
Oczywiście należy ją chronić i to przez cały czas – od rozgrzewki poprzez kąpiel, aż po wyjście z wody. Jest na to prosty, znany od lat sposób – czapka. Należy dbać o to, by głowa była nakryta, ponieważ to właśnie przez miejsca nieokryte ucieka najwięcej ciepła z organizmu. Wybór czapek jest ogromny: z daszkiem, z wełny, z polaru – co kto lubi i w czym się dobrze czuje. Odpowiednio dobrany model będzie twarzowy i właściwie spełni swoją funkcję. Bogaty wybór nakryć głowy można znaleźć na stronie e-horyzont.pl.
Bezpieczeństwo zawsze jest najważniejsze
Korzystając z kąpieli na basenach termalnych, mamy zapewnioną opiekę ratowników. Tak samo powinno być, gdy morsujemy w grupie amatorów. Pamiętajmy o tym, by towarzyszyły nam osoby doświadczone i odpowiedzialne, które wiedzą, co robią – w razie konieczności udzielą nam pomocy. Dobrze by było, gdyby same nie zażywały kąpieli, a zamiast tego podały ręcznik, mierzyły czas i kontrolowały sytuację.
Ostatnie komentarze
Arkovski
max
Klient
Ewa
Basia
Mariola