Kapitan Krzysztof Baranowski – dlaczego pływamy 1,2,3?

iplywamy 16:02

Kapitan Krzysztof Baranowski – dlaczego pływamy 1,2,3?

Wiktor Samotny

Kapitan Krzysztof Baranowski – dlaczego pływamy 1,2,3?

Dlaczego Pływamy 1,2,3… ? to cykl krótkich wywiadów z ludźmi którzy byli, są i mogą być inspiracją życiową dla wielu z nas. Tymi wywiadami chcę Was zachęcić do pływania i dalej  uprawiania innych sportów które umiejętność pływania ułatwia albo wręcz umożliwia.

Jestem niezmiernie zaszczycony że serię tych publikacji otwiera, jak na otwarcie przystało, osoba największego formatu…

Kapitan Krzysztof Baranowski, żeglarz, autor książek, twórca Szkoły pod Żaglami,  ma w swoim dorobku tak wiele różnych osiągnięć że nie odważyłbym się  wymieniać wszystkiego w obawie że i tak wiele, wiele pominę.

Jacek Wójcik – Szkoła Pływania 1,2,3 Pływamy.

Dlaczego pływam?

Lubię pływać od czasu gdy w wieku 12 lat moczyłem się w strumieniu górskim na wakacjach w Bystrej Wilkowice. Potem sam uczyłem się na basenie w Bielsku Białej. Jestem znakiem wodnym – zodiakalnym Rakiem, więc nic dziwnego, że ciągnie mnie do wody. Wystarczyło mi jednak przebywanie na wodzie, kiedy w wieku 15 lat zaczynałem zajmować się żeglarstwem.

Nieoczekiwany przełom nastąpił dwadzieścia parę lat temu, kiedy czekałem na operację kręgosłupa lędźwiowego. Lekarze orzekli, że mogą mnie wypuścić na próbę, jeśli zaniecham nart i podejmę szereg ćwiczeń rehabilitacyjnych, w tym codzienne pływanie na plecach. Od tego czasu codziennie poświęcam godzinę na basen. Wkrótce też mimo przeciwskazań lekarzy, powróciłem na narty (ale nie wodne), bo jazdę na śniegu uwielbiam na równi z żeglowaniem. W tym roku wygrałem zawody w slalomie gigancie instruktorów seniorów oraz Mistrzostwa Polski Dziennikarzy (też gigant) w swojej klasie wiekowej.

Znowu czeka mnie operacja kręgosłupa – tym razem części szyjnej, mam nadzieję, że dzięki basenowi ponownie wywinę się spod noża chirurga ;).

Krzysztof Baranowski

Warszawa, 28.08.2014 dla 123 Pływamy

Foto A. Wiktor

Źródło: 123 Pływamy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwa × dwa =