Naucz dziecko pływać – najlepsze ćwiczenia na początek
Pływanie to umiejętność, którą powinno posiadać każde dziecko i dorosły. Pozwala na bezpieczne korzystanie z terenów przeznaczonych do pływania i dobroczynnie wpływa na naszą psychikę i nasze ciało. Podczas pływania pracują wszystkie partie mięśni, a stawy i kręgosłup nie są obciążane. Dobrze opanowana sztuka pływania pozwala tez na świetną zabawę młodszym, a starszym na odprężający relaks.
Naukę pływania możemy zacząć w każdym wieku. Już niemowlaki mogą wraz z rodzicami poznawać tajniki przebywania w wodzie. Oczywiście jest to forma adaptowania się do środowiska wodnego i podstawa do późniejszej przygody z wodą.
Najlepsze ćwiczenia na początek to wszystkie rodzaje aktywności ruchowej związane są z oswojeniem z wodą. Pomocne będą rękawki lub makaron- przyrządy wypornościowe do utrzymywania pływaka na powierzchni. Można też mieć okularki pływackie, które chronią oczy oraz pomagają wytrawnym pływakom w swobodnym pływaniu, a w dalszym kontakcie z wodą niezbędne.
Oswajanie z wodą.
Początkowo wszelkie formy kontaktu z wodą oraz pokonywania jej oporu wykonujemy powoli najlepiej w pozycji pionowej, chodząc po dnie basenu. Wykorzystujemy tu wszystkie zabawy związane ze swobodnym poruszaniem się w przód w tył, w bok, kucaniem, podskokami oraz ochlapywaniem.
Jeżeli dziecko nie dostaje do dna sadzamy początkującego pływaka na krawędzi basenu, nogi ma zanurzone w wodzie. Prostuje kolana i porusza na przemian raz jedną raz druga nogą (nożyce) wychlapując wodę. Pamiętajmy , żeby palce były obciągnięte. Przez takie ćwiczenie przygotowujemy nogi do prawidłowej prazy przy grzbiecie i kraulu. Nabieramy wody w rączki maluszka i ochlapujemy brzuszek i plecy. Wsadzamy maluszka do wody, chwytamy za rączki lub kładziemy jego dłonie na krawędzi basenu i powoli przesuwamy po wodzie. Pierwsze kroki mamy za sobą. Pamiętajmy, żeby dziecko było zabezpieczone poprzez skrzydełka na rączkach. Może tez mieć makron pod pachami.
Ćwiczenia oddechowe.
Robimy bąbelki. Możemy wykorzystać specjale zabawki gumowe lub plastikowe, które kładziemy na wodzie i młody pływak dmucha na nie przesuwając je we wskazanym przez nas kierunku. Staramy się, aby zanurzył usta pod wodę. Jeżeli opanuję tą sztukę, możemy poprosić , żeby powiedział swoje imię pod woda. Staramy się , aby dziecko wykonywało długie wydechy pod wodą. Jest to bardzo ważny element w nauce pływania. Pozwoli on w kolejnych etapach nauki na swobodę ruchów i spokojny oddech podczas pokonywania dłuższych odcinków.
Leżenie na piersiach i grzbiecie
Młody pływak najlepiej rozwinie swoje pływackie umiejętności poprzez zabawę. Zabawę prowadzimy na wodzie , która zakrywa dziecko Najlepsza propozycja to wyławianie z wody przedmiotów, które rozrzucamy po wodzie. Do dyspozycji może być siateczki z rybkami, piankowe puzzle, piłka lub utrzymujące się na wodzie zwierzątka. Maluch się bawi, a my sprawdzamy czy ruch nóżek jest prawidłowy. Zdarza się , że dzieci poruszają się poprzez ruch kończynami dolnymi jak na rowerku, poprawiamy wtedy chwytając za nogi i poruszając nimi ruchem nożycowym. Dziecko może tez leżeć przy brzegu trzymać się krawędzi basenu na prostych rękach i pracować nogami ruchem nożycowym.
Leżenie na plecach możemy wykonać za pomocą makaronu, który dajemy pływakowi na plecy i pod pachy. Kładziemy dziecko na plecach , główka leży na wodzie tak, żeby uszy były zanurzone, biodra wypchnięte do góry, nogi proste, palce obciągnięte. Prosimy, żeby powiedział co jest na suficie.
W ten sposób mamy opanowane leżenie na grzbiecie i piersiach, którego celem jest zapoznanie pływaka z siłami wyporu.
Kolejny etap to przesuwanie się po wodzie czyli poślizgi na piersiach i grzbiecie.
Poślizgi wykonujemy w początkowej fazie przy pomocy przyrządów wypornościowych. Makaron umieszczamy pod pachami dziecka wysuwamy go częściowo w przód przed twarz i tworzy nam się półkole, które świetnie służy za kierownicę i jedziemy motorówka lub autkiem do celu. Dajemy piłkę , którą pływak pcha na wyprostowanych rękach przed sobą do wskazanego rzez nas celu. Nogi wykonują ruch nożycowy. W kolejnym etapie podczas pchania dziecko wykonuje wydechy do wody. Zamieniamy piłkę na deskę, którą może trzymać w dwóch pozycjach:
-chwytem wysokimi czyli przedramiona ma położone na desce , a dłonie trzymają górna krawędź
-chwytem niskim czyli z dłońmi na krawędzi i rękami wyprostowanymi pcha ją przed sobą.
Poślizgi na grzbiecie. Makron przekładamy na plecy pływaka , kładziemy go na grzbiecie i prosimy by patrzył na sufit. Nogi wykonują ruch nożycowy. Końcówki makronu wystają nad powierzchnie wody i można urozmaicić ćwiczenie poprzez dołożenie piłki i przetransportowanie jej przez dziecko na drugi koniec basenu.
Zamieniamy makaron na deskę, którą może trzymać
-na klatce piersiowej, obejmując oburącz
-na udach trzymając w wyprostowany rękach za dolna krawędź
-za głową opierając na niej głowę lub z wyprostowanymi rękami
Kolejny etap to wykonywanie poślizgów samodzielnie, bez przyrządów. Zaczynamy od położenia się na grzbiecie, ręce wzdłuż ciała, nogi wykonują ruch nożycowy. Po opanowaniu tej pozycji możemy przełożyć ręce nad głowę, wyprostować i złączyć dłonie. Poślizgi na brzuchu czyli popularna strzałka ręce nad głową, ramiona wyciągnięte, dłonie złączone, głowa w wodzie. Nogi wykonują ruch nożycowy
Skoki do wody
Skoki to element, który całkowicie oswaja młodego pływaka z wodą. Pamiętamy, że zaczynamy od najłatwiejszego rodzaju wskakiwania do wody na nogi, zwiększając pomału odległość skaczącego do wody. Pierwsze skoki proponujemy z siadu. Sadzamy dziecko na krawędzi basenu i wsuwamy do wody. Przy kolejnym kontakcie malucha z wodą zanurzamy go coraz głębiej. Następne skoki są z przysiadu. Pływak trzyma makaron , a my możemy asekurować dziecko z wody. I ostatni element skoki z pozycji stojącej. U dobrze przygotowanych młodych pływaków do nauki pływania ten etap jest najbardziej ulubionym i chętnie wykonywanym ćwiczeniem. Jednak może się zdarzyć dziecko, które będzie potrzebowało więcej czasu , aby przełamać w sobie barierę związaną z wskoczeniem do wody. Pamiętajmy, żeby zachęcać, asekurować i dać czas, żeby samo przełamało lęk. Lepiej dłużej poczekać na efekty naszej pracy niż zniechęcić do tego sportu.
Jeżeli nasze dziecko przejdzie wszystkie powyższe etapy nauki pływania. Jest doskonale przygotowane do przyswojenie poszczególnych stylów pływackich: grzbietowy, klasyczny, kraul.
Autor tekstu: Monika Chmielewska, Agamasport
Ostatnie komentarze
Arkovski
max
Klient
Ewa
Basia
Mariola